Przytuleni.

Przytuleni z miłości, a w sercu radość. Tak właśnie było na cudownej sesji rodzinnej Gosi, Mariusza i ich córeczek Emmy oraz Marysi. Pojawienie się małej Marysi niespodziewanie odmieniło dotychczasowe życie Emmy. Starsza siostra oszalała na punkcie małego aniołka, a Marysia z pewnością będzie miała oparcie w pięknej Emmie. No i przede wszystkim - razem zdecydowanie raźniej! 
Na sesji powitaliśmy też nowicjusza. Mariusz, głowa i ojciec rodziny, był zafascynowany poprzednimi zdjęciami Gosi i Emmy, dlatego postanowił sam spróbować sił przed kamerą. Czy mu się podobało? Zdecydowanie tak, ale z pewnością się też przekonał, że modeling jest nie tylko ciekawą, ale i ciężką pracą! 


Zdjęcia: Paulina Kania_PinkWings
Styl: Anastazja Borowska_PinkWings
Występują: Mariusz, Gosia, Emma i Marysia



* Kopiowanie zdjęć i tekstu jest dozwolone tylko za zgodą autora.
* autor tekstu: Anastazja Borowska